Musisz się zalogować, aby korzystać z mini-chatu.
dzisiaj: 333, wczoraj: 329
ogółem: 1 846 624
statystyki szczegółowe
|
BRAMKI: C.Rytel (rzut karny), Gmiter
SKŁAD: Gontarz - Gzowski, Bierdziński, Sakowski, Wojtyra - Kajdaniuk, C.Rytel (55`⇔ Wyrozębski), Gmiter, Ładosz - Ryczkowski (55`⇔ Owsianka), Omelańczuk (C)(65`⇔ Niewiatowski)
PONADTO: Niegowski, Chabiera, Mikołajewski
opis meczu w rozwinięciu
Do Żeliszewa przyjechaliśmy podbudowani wysokim zwycięstwem nad Zorzą Sterdyń i chcieliśmy zdobyć kolejne 3 pkt. Jak pokazał czas, cel udało się zrealizować.
Początek spotkania dla gospodarzy. Stworzyli sobie 2 groźne sytuacje po naszych błędach, jednak Dawid Gontarz nie dał się pokonać. Po niemrawym początku ruszyliśmy zdecydowanie do przodu, efektem czego były liczne sytuacje podbramkowe. M.in. Mateusz Ładosz trafił po dośrodkowaniu z rzutu rożnego w poprzeczkę, kilka razy zabrakło dokładnego ostatniego zagrania lub czystego uderzenia w piłkę (w czym zdecydowanie przeszkadzała murawa). Nasze starania przyniosły efekt ok 30 minuty, kiedy obrońca Jastrzębia, pod presją wspomnianego Ładosza, zagrał piłkę ręką we własnej szesnastce. Rzut karny na bramkę zamienił Czarek Rytel. Pierwsza połowa stała pod znakiem kłótni z sędzią głównym (prym wiedli gospodarze), który słabo prowadził zawody, nie panował nad napiętą atmosferą na boisku i mylił się w obie strony. Do przerwy 0-1.
Po zmianie stron niestety ograniczyliśmy się do obrony własnej bramki. Piłkarze Jastrzębia próbowali dostać się w nasze pole karne poprzez dośrodkowania, niekiedy także z własnej połowy. Każda taka wrzutka była dla nas groźna; kilka razy zakotłowało się w naszej szesnastce, jednak szczęście oraz dobra dyspozycja bramkarza były po naszej stronie. Z każdą kolejną minutą na boisku tworzyły się większe przestrzenie, które chcieliśmy wykorzystywać grając krótkimi podaniami. Stworzyliśmy sobie w ten sposób kilka sytuacji, jednak ponownie brakowało wykończenia. Dopiero w 90 min po wymianie piłki przed polem karnym między Tomkiem Gmitrem a Łukaszem Owsianką ten pierwszy ubiegł wychodzącego bramkarza gospodarzy pakując piłkę do pustej bramki i ustalając wynik spotkania.
Cieszy pierwsze wyjazdowe zwycięstwo, szczególnie na tak trudnym terenie (słaba murawa oraz gospodarze grający "angielski" futbol). Mamy nadzieję na przedłużenie serii zwycięstw w kolejnym meczu z ULKSem Gołąbek.
Liga Okręgowa » Siedlce |
Mecze sparingowe |
Najbliższa kolejka 1 |
|