GKS Miedzanka Miedzna - strona nieoficjalna

Mecz w Sadownem był w naszym wykonaniu bardzo słaby. W przekroju całego spotkania nie zasłużyliśmy na porażkę, ale także nie mieliśmy pomysłu na grę; brakowało spokojnego rozegrania akcji w środkowej strefie oraz zdecydowania i skuteczności pod  bramką przeciwnika.

Pierwsza połowa bardzo wyrównana. Początek dla Wichra, który długimi wybiciami piłki szybko przedostawał się na naszą połowę. Z czasem Miedzanka zaczęła przeważać, jednak bez większego zagrożenia dla gospodarzy. Niestety do przerwy przegrywaliśmy 1-0. Stały fragment gry, długie wybicie w nasze pole karne, brak krycia przeciwników, przegrane 2 pojedynki główkowe i gol dla gospodarzy.

W drugiej połowie często biliśmy głową w mur. Dłużej byliśmy przy piłce, akcje rozgrywaliśmy na połowie Wichra, jednak pomysł na zdobycie gola kończył się na 20. metrze od bramki. Za dużo piłek granych górą w pole karne, za mało gry kombinacyjnej. Mieliśmy 2 świetne okazje, których nie wykorzystali Podgórski i Ładosz. Gospodarze wyprowadzali groźne kontry. Po jednej z takich akcji sędzia podyktował rzut karny po faulu Wojtyry. Uderzenie obronił Gontarz, utrzymując nasz w grze do końca meczu. Nasze intensywne ataki niestety nie przyniosły wyrównania i wracamy do Miedzny bez choćby punktu.

Trzeba odnotować bardzo słabą postawę sędziego głównego, który nie panował nad boiskowymi sytuacjami (szczególnie nad agresywnymi faulami gospodarzy). Wiele razy w identycznych sytuacjach karał naszych graczy żółtymi kartkami, u gospodarzy nie widząc nawet przewinienia. Dodatkowo w ostatniej akcji meczu nie zauważył zagrania ręką w polu karnym zawodnika Wichra, po którym należał się rzut karny.

Warto także dodać, że bardzo dobry mecz rozegrał bramkarz gospodarzy, choć jest dopiero w wieku juniorskim i przyszło mu grać ze znacznie starszymi (wyższymi i silniejszymi) przeciwnikami.

• Komentarzy [0]
• czytano: [432]
• DO